Kilkadziesiąt metrów sznurka i tyyyle radości

Dzień dobry!

Kilka dni temu synek poprosił mnie o prezent dla koleżanki z grupy. O co konkretnie poprosił? O zrobienie makramy! Poczułam się baaardzo doceniona. :) Nieprzypadkowy był wybór koloru. Mam nadzieję, że przypadła do gustu małej Jubilatce.
Ręcznie pleciona makrama przez Papierowe Love - sklep papierniczy i pracownia rękodzieła Katarzyna Rajczakowska
Ręcznie pleciona makrama przez Papierowe Love - sklep papierniczy i pracownia rękodzieła Katarzyna Rajczakowska

A jak Wam się podoba?

Pozdrawiam serdecznie,
Katarzyna Rajczakowska

2 komentarze: