Kilka dni temu synek poprosił mnie o prezent dla koleżanki z grupy. O co konkretnie poprosił? O zrobienie makramy! Poczułam się baaardzo doceniona. :) Nieprzypadkowy był wybór koloru. Mam nadzieję, że przypadła do gustu małej Jubilatce.
A jak Wam się podoba?
Pozdrawiam serdecznie,
Katarzyna Rajczakowska
Śliczne. Zakochałam się.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Cieszę się, że się podoba. :) Pozdrawiam cieplutko.
Usuń